
Pytanie od Izy:
Moja Kochana Izo, w żadnym wypadku się nie pogniewam. Bardzo lubię swoje imię: Joanna. To piękne imię. Wiele osób mówi czy pisze do mnie, po imieniu. Lastomine, to moje magiczne imię. Również piękne, to imię nadane mi przez Siły Światła „wiele lat temu”. Proszę używaj tego imienia, które jest bliższe Twemu sercu.
Pytanie od Bożenki:
Dzień dobry Kochana Lastomine. Mam pytanie i może ono jest głupie, ale mnie bardzo męczy. Czy zechcesz na nie odpowiedzieć? Możesz nawet na blogu. Pewnie są jakieś osoby, które też to interesuje. Czy żeby nawiązać kontakt z dewami roślin, to trzeba robić magiczny krąg, żeby nas chronił, czy nie? Z czego można zrobić miotełkę?
Moja Kochana Bożenko, bardzo dziękuję za list. Odpowiadam… Dewy roślin są pozytywne, nawet, jeśli roślina rośnie w negatywnym miejscu. Nie spotkałam negatywnej Dewy. Dewa to Anioł roślinki. Dlatego nie ma konieczności robienia Magicznego Kręgu. Poza tym, Magicznego Kręgu nie tworzymy tylko dla ochrony. On ma wiele więcej „właściwości”. Miotełkę możesz zrobić tak naprawdę z każdej rośliny czy zioła. Moga to być gałązki z listkami brzozy, może to być nawet pęczek koperku. Jednak najbardziej polecam do tego celu bylicę pospolitą – ziele czarownicy (ziele kobiet). W rękach doświadczonej czarownicy, to potężne narzędzie magiczne.
Pytanie od Tomasza:
Witam. chcialbym zapytac jezeli oczywiscie mozna. w jaki sposob poznala Pani swoje duchowe imie? juz od prawie dwoch lat staram sie tego dowiedziec. staram sie odkryc swoje talenty rowniez.
Witam Cie Tomku, to zadna tajemnica. Tak, potrzebowalam na to kilku lat. Poprzez rozwoj duchowy (rozwoj nigdy sie nie konczy – nauka nigdy sie nie konczy – czym wiecej wiesz, to zdajesz sobie sprawe z tego, ze nic nie wiesz…), czyli miedzy innymi kontakt z swoja dusza Wyzsza. Poprzez odczytanie swoich inkarnacji. Intensywnie wchlanialam wiedze wszelaka: kontat z Istotami Swiatla (Anioly). Pierwszy Aniol jaki mi sie ukazal, to byl Archaniol Jofiel. Kazdy Anioly widzi odrobinke inaczej. Poprzez nauke, rozwoj, zaczynasz odkrywac siebie, swoje dary, talenty i je aktywowac. Miedzy innymi jasnowidzenie. Kazdy z nas jest inny i kazdy rozwoj jest inny, oraz talenty moga byc rozne. Zycze Ci z calego serca, zebys odnalazl siebie i swoje talenty.
Pytanie od Weroniki:
Najdroższa Joasiu (Mój Aniele w ludzkiej postaci), prosze odpowiedz mi na pytanie, czy nasze wibracje opadają i tracimy siły, kiedy walczymy o swoje marzenia? Powinniśmy dziękować za to co mamy i czekać aż coś się zmieni? Przesyłam uściski
Dziękuję za liścik Weroniko. Dziękować zawsze trzeba. Walka o nasze marzenia, nie obniża wibracji… Wrecz przeciwnie… jestesmy tutaj i teraz, nie za karę, lecz aby zbierać doświadczenia i te lżejsze i te trudniejsze. Jesteśmy wyjątkowi, każdy z nas i mamy wszyscy prawo aby być szczęśliwi i spełniać wszystkie nasze marzenia i życzenia, które oczywiście, nie mogą krzywdzić żadnej innej Istoty żyjącej na naszej planecie. Trzeba walczyć o swoje marzenia z wszystkim Siłami Mroku, które nas zatrzymują. Również z naszymi wewnętrznymi „cieniami” – naszymi blokadami. Kiedy nasze myśli torujemy na drogę realizacji naszych życzeń, to energia zawsze podaża za uwagą. Wtedy wszystko jest możliwe. Wiara przenosi góry, a podziękowania Siłom Boskim, wzmacniają wszystkie wibracje. Należy przede wszystkim zaufać Sile Najwyższej, a wtedy rzeczy niemożliwe, stają się możliwymi.
Pytanie od Elżbiety:
Dzień dobry, posiadam wodę ze studni, w której stwierdzono wystepowanie bakterii E-coli, piję tą wodę jedynie po przegotowaniu.
Mam pytanie, czy czarny krzemień zabije bakterie coli w wodzie? Pozdrawiam
Witam Cię Elżbieto, czarny krzemień stosuje sie dość często do wykładania dna studni, ponieważ posiada on właściwości wytrącania szkodliwych substancji…, jednak one znajdują się najczęściej na dnie naczynia. Oczywiście można taką wodę później stosować, jednak dla bezpieczeństwa polecałabym dodatkowo przecedzać tę wodę i najlepiej ją przegotowywać (w 60 ° C bakterie ginął). Można teraz kupić wiele naprawdę dobrych filtrów. Również można stosować szungity – prawdziwe oczywiście i one również mogą pomóc.
List od D….. (tylko fragment listu, ponieważ jest bardzo intymny):
„Wpis ten bardzo mną wstrząsnął (dotyczy wpisu: znaczenia liczb anielskich). Nie byłem w stanie przeczytać go od razu całego ponieważ łzy płynęły mi do oczu. Od tamtego wieczoru zacząłem czytać Pani blog i inne informacje o aniołach, reinkarnacji, rozwoju duchowym, kryształach. Kupiłem kilka tygodni temu również karty anielskie ale wróżyłem sobie z nich tylko raz. Bardzo mocno to przeżyłem i płakałem jak dziecko. Anioły przekazały mi, że są przy mnie cały czas, że jestem wojownikiem światła, że mam się uczyć, uprawiać aktywność fizyczną, że wkrótce nastąpi ogromna zmiana w moim życiu (zmiana pracy lub przeprowadzka). Proszę anioły o wsparcie, wskazówki, dziękuję za to co już mam. Moje życie stało się od razu lepsze – przestałem przeklinać, przestałem marnować czas w internecie, ograniczyłem oglądanie telewizji, odczuwam dużo większą radość życia i z wiarą patrzę w przyszłość.
Chciałem bardzo Pani podziękować za to, że Pani Jest i prowadzi tego bloga, za to że na niego trafiłem i się obudziłem. Dziękuję! Bardzo Dziękuję!
Obecnie czytam książkę Roberta Monroe. Nie wiem czy to dobra droga ale w młodości miałem podobne do opisywanych przez niego przeżycia. Przepraszam za nieco przydługi mail. Gdyby miała Pani dla mnie jakieś wskazówki, przeczucie to będę bardzo wdzięczny. Jeszcze raz Bardzo Dziękuję za Pani pracę i gorąco pozdrawiam. Anioły są wśród Nas!
List od Macieja:
List od Andrzeja:
Wysłuchałem audycji: https://www.youtube.com/watch?v=ehV2RzFqsnk
Jest bardzo inspirująca, pragnę wyrazić wdzięczność i podziękować. Dziękuję. Z pozdrowieniami A.
List od Łucji:
Dziś nastąpiła w moim życiu przełomowa chwila. Właśnie dziś przemówiła do mnie całym jestestwem cyfra 3, następnie 33, 333,3333
Potem, na Pani stronie dostrzegłam inne informacje oraz maila.
Nie wiem czemu, ot tak, wiedziałam, że muszę do Pani napisać.
Jestem oszołomiona informacjami, które do mnie doszły, aż miałam gęsią skórkę jak to czytałam.
nie dowierzam co w sobie odkryłam i jaki mam potencjał energetyczny.
Aż nie dowierzam, czy to może być prawda.
To tak jakbym odkryła jakieś powołanie, które spadło na mnie jak grom z jasnego nieba.
Komentarz od Julii (Juliana😉 – ze względu na podpis stroną internetową, nie został umieszczony w komentarzach na blogu) :
Od ponad roku czuję się wręcz „prześladowany” 😉 przez jedynki, szczególnie pojawiające się trójkami i czwórkami, a rzadziej dwójkami (pojedynczych jakoś nie zauważam lub mi umykają). Jest to na tyle częste, że czasem nawet spodziewam się ich pojawienia. Widzę je w tak niecodziennych sytuacjach, że całkowicie odrzucam przypadkowość, choć ta i tak nie istnieje… 😉 Wymienię kilka z sytuacji, wraz z tymi bardziej oczywistymi:
PS. Mój post jest u Ciebie 12, więc przed jego dodaniem, widzę 11 komentarzy.
Bardzo dziękuja za listy, pytania, komentarze, których jest dużo więcej. Wybrałam te kilka na tę publikację, a nastepne są już w przygotowaniu.Moi Kochani, nie umieszczam tutaj na blogu komentarzy tych wszystkich osób, które podpisują się adresem strony internetowej. Takich komentarzy jest wiele, jednak nie chce brać odpowiedzialności (reklamy) za ich publikację. Linki do stron firm udzielających kredytów, sklepów, usług itd.Pozdrawiam Was cieplutko i świetliście Lastomine
Sklep: http://www.lastomine.pl
E-Mail: lastomine@gmail.com
Blog: http://www.lastomine.wordpress.com
Strona internetowa: http://ionaieilis.pl.tl/
Facebook: https://www.facebook.com/Magicznastronalastomine/?fref=ts
YouTube: https://www.youtube.com/results?search_query=Lastomine
Kochana Lastomine. mam pytanie odnośnie wizualizacji. Różne opinie czytałam na ten temat niektórzy mówią że powinno się wizualizować jak najczęściej do momentu kiedy stanie się to czego chcemy a inni piszą że kilka dni a potem trzeba o tym zapomnieć. Jaka jest Twoja wiedza, opinia na ten temat?
PolubieniePolubienie
Witam Cie Oliwio, dziekuje za komentarz. Tak, wiele osob mowi roznie. Uwazam, ze najlepszym sposobem na urzeczywistnienie naszych marzen, zyczen jest wizualizacja razem z afirmacja. Jednak tak jak we wszystkim nalezy zachowac umiar. Trzeba pozwolic energiom plynac – dzialac. Wizualizujesz tak dlugo jak czujesz to w sercu. Jezeli po miesiacu, dwoch takiej praktyki, nie odnosisz oczekiwanego efektu, to znaczy, ze nalezy przerwac i przestac myslec… Energie dzialaja. Po jakims czasie, powinno sie je ponowic, ale… to nie jest takie proste. Moze sie zdarzyc, ze mijaja miesiace i nic sie nie dzieje w naszym zyciu. Nie osiagamy tego o czym pragnelismy i tutaj juz nalezaloby sie zastanowic, czy to, o co prosimy jest zgodne z naszym powolaniem. Czy to jest zgodne z nasza droga. Wtedy warto poprosic o pomoc Sily Anielskie, Sily Swiatla, zeby wskazaly nam nasza droge, poniewaz one wiedza lepiej od nas samych, co dla nas jest wazniejsze i co da nam radosc i spelnienie – wiedza to bardziej niz my sami… Zawsze warto jest afirmowac i wizualizowac. Warto spelniac nasze marzenia. Jestesmy tu i teraz po to, zeby byc szczesliwi, a nie odwrotnie. Pozdrawiam Cie Oliwio i przesylam Swiatelko milosci.
Twoja Lastomine
PolubieniePolubienie
Dziękuję za odpowiedź ❤️
PolubieniePolubienie